Europejski Pająk Roku 2009
Hyptiotes paradoxus (C. L. Koch) – prząstnik
W ciągu milionów lat ewolucji natura zaowocowała różnorodnością organizmów, ich zachowań i wytworów, przybierając czasami najdziwniejsze formy. Pająki i ich sieci to z pewnością jeden z najbardziej spektakularnych przejawów biologicznej ewolucji. Dotyczy to także Hyptiotes paradoksus – Europejskiego Pająka Roku 2009. Ma on kilka niezwykłych cech, które zapewne zdecydowały o nadaniu mu nazwy gatunkowej (paradoxus = dziwny, paradoksalny).
Jego rozmiary są niewielkie (długość 3–6 mm), ubarwienie nie rzuca się w oczy (jasnoszare, brązowawe lub ciemniejsze, często z jaśniejszym wzorem jasnych, częściowo pierzastych włosów) a tryb życia skryty – głównie wśród suchych patyczków w lasach iglastych. Jego odwłok ma kształt lekko stożkowaty a sylwetka jest dość krępa, zarówno gdy idzie o nogi, jak i resztę ciała.
Do osobliwych cech prząstnika należy niewątpliwie jego sieć. Ma ona ok. 20 cm długości i wygląda jak jedwabny trójkąt. W porównaniu z kompletną, promienistą siecią spotykaną np. u krzyżaków, zawiera tylko 4 promienie i 3 sektory z rozpiętą nicią łowną. Z wierzchołka trójkątnej konstrukcji wychodzi nić mocująca, pełniąca jednocześnie funkcję sygnalizacyjną. Prząstnik jest elementem tej nici, gdyż trzyma ją w przednich odnóżach, zaś drugi jej fragment umocowany jest do kądziołków przędnych. Jeśli owad zaczepi o nici łowne, pająk gwałtownie wysnuwaj nić z kądziołków, zmniejszając naprężenie sieci, która opada na ofiarę, oplątując ją. Niestety, ulega przy tym zniszczeniu i musi być każdorazowo odbudowana.
Inną cechą, którą „trójkątny pająk” dzieli z ok. 50 europejskimi gatunkami, jest budowa aparatu przędnego i specyficzny rodzaj przędzy. Zazwyczaj pająki mają 3 pary kądziołków przędnych – w postaci krótkich wyrostków na końcu odwłoka. Na ich wierzchołkach znajdują się brodawki przędne, połączone z gruczołami wewnątrz ciała. Wydostająca się z brodawek przędza przyjmuje na ogół postać nici, służących do budowy sieci, asekuracji, tkania oprzędów czy kokonów. Niektóre pająki, w tym nasz wybraniec, mają dodatkową strukturę. Jest nią siteczko przędne, tzw. cribellum [stąd nazwa: pająki Cribellate, odnosząca się do przedstawicieli różnych rodzin]. Siteczko położone jest przed kadziołkami i pochodzi prawdopodobnie od ich zmodyfikowanej czwartej pary (spotykanej u kopalnych pająków pierwotnych i niektórych współczesnych). Przędza jest wyczesywana z cribellum przez grzebień przędny zwany calamistrum. Jest on zbudowany ze szczecin i zlokalizowany na ostatniej parze nóg. Wysnute z cribellum nici łowne są bardzo delikatne, wełniste i przypominają moher. Są przy tym 4-krotnie bardziej chwytne niż nici krzyżaków, wykazują też większą trwałość, bo brak im kropel lepkiej substancji, która mogłaby łatwo wysychać.
Z punktu widzenia arachnofobów, zaletą prząstnika jest to, że, podobnie jak inne gatunki z rodziny Uloboridae, nie ma gruczołów jadowych. Uległy one redukcji w trakcie ewolucji, ofiara jest więc unieruchamiana przędzą. Przed posiłkiem należy zdobycz „rozpakować” a nici zjeść. Ich białko jest zbyt cenne, aby miało się zmarnować. Podobnie jak u innych pająków, trawienie odbywa się poza ciałem: przy użyciu enzymów śliny. Potem płynna zawartość jest wsysana.
Kolejne dziwactwo prząstnika związane jest z rozrodem. Podobnie jak inne pająki, Hyptiotes paradoxus nie ma penisa a narządy kopulacyjne nie są częścią układu rozrodczego. Zlokalizowane na nogogłaszczkach, służą do transferu spermy i mają skomplikowaną strukturę – dopasowaną do żeńskich narządów kopulacyjnych jak klucz do zamka. Prawie u wszystkich pająków narządy te są małe lub średniej wielkości, natomiast u Hyptiotes paradoxus dorównują długości głowotułowia (!!!).
Prząstnik jest pospolitym gatunkiem, występującym od zachodniej Europy, po wschodnią Azję. Żyje w borach (w Polsce głównie w świerkowych, rzadziej w sosnowych), siedząc zwykle w pozycji „zrelaksowanej” (stąd nazwa rodzajowa Hyptiotes = leżący na grzbiecie, leniwy, nieaktywny). Kamuflaż i niewielka ruchliwość są częścią strategii, zwiększającej szanse przeżycia.
Letnie i wczesnojesienne wędrówki sprzyjają obserwacjom przyrody. Może warto rozejrzeć się uważniej, by znaleźć Europejskiego Pająka Roku 2009 i podziwiać jego niezwykłe, połyskujące w słońcu sieci?
Peter Jäger & Marek Żabka